W poprzednich odcinkach poruszaliśmy tematykę ochrony przed cyberprzestępcami na najróżniejszym poziomie. Dzisiaj przedstawimy inny punkt widzenia. Cyberprzestępstwa oczami organów ścigania. Jak wygląda prawo polskie w aspekcie cyberprzestępstw? Czym są tego typu przestępstwa i jak mogą wyglądać kary? O tym wszystkim rozmawiamy z moim dzisiejszym gościem – nadkomisarzem Dominikiem Rozdziałowskim. Naczelnikiem Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Policja na tropie – cyberprzestępstwa, a kodeks karny.
Zapraszam do słuchania!
Transkrypcja podcastu
Prowadzący: Cześć. Witam wszystkich słuchaczy w kolejnym odcinku naszego podcastu. Poruszaliśmy już w poprzednich odcinkach tematykę ochrony przed cyberprzestępcami na najróżniejszym poziomie – zespoły CERT, SOC. Ale dzisiaj przedstawimy inny punkt widzenia – Cyberprzestępstwa oczami organów ścigania. Jak wygląda prawo polskie w aspekcie cyberprzestępstw, czym są tego typu przestępstwa i jak mogą wyglądać kary? O tym wszystkim porozmawiamy dzisiaj z moim gościem. Policja na tropie – cyberprzestępstwa, a kodeks karny. Moim dzisiejszym gościem jest nadkomisarz Dominik Rozdziałowski, Naczelnik Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Panie Dominiku, cieszę się, że przyjął Pan moje zaproszenie, tym bardziej, że temat chodził mi po głowie już od pewnego czasu.
Dominik Rozdziałowski: Dziękuję za zaproszenie. Ja bardzo chętnie się podzielę tym, czym będę mógł z Wami serdecznie. Także, chętnie odpowiem na te pytania.
Prowadzący: Policja na tropie – cyberprzestępstwa, a kodeks karny. Na samym wstępie, Panie Dominiku, chciałbym się zapytać, jak wyglądała Pana ścieżka związana z cyberbezpieczeństwem? Kiedy urodził się pomysł, aby zająć się właśnie takimi kwestiami i zacząć swoją ścieżkę kariery w tej materii? Dlaczego akurat Wydział Cyberprzestępczości? Dlaczego Policja?
Dominik Rozdziałowski: Słuchajcie, zawsze to źle wypada, jak mówię, że przypadkiem ktoś wymyślił, że będę się tym zajmował w Policji. Bo tak naprawdę każdy odczytuje to – A, znowu w Policji przypadek. Nie, nie, to nie jest taki przypadek, jak się ludziom wydaje. Ja skończyłem elektronikę, później informatykę. I rzeczywiście trafiłem do, do Policji. Na początku do Oddziału Prewencji, jak większość moich kolegów, chodziłem z buta. No i pewnego dnia miałem tyle szczęścia, że na emeryturę odchodził jeden z moich starszych kolegów z Wydziału do Przestępczości Gospodarczej, w której trzeba pamiętać, że wtedy znajdowały się komórki do spraw przestępczości komputerowej, tak zwane. No i zaproponowano mi, a właściwie to zaaplikowałem do takiej komórki w PG. No i Pani naczelnik, wtedy Agnieszka jeszcze rządząca w Kielcach takim wydziałem gdzieś dostrzegła, że może coś tam ze mnie wyrzeźbi, że jest jakiś potencjał, plus wykształcenie, które miałem kierunkowe do tego zagadnienia. No i tak trafiłem do PG. A później tak naprawdę, no to jakąś konsekwencją tej decyzji i jakichś tam spraw, które się robiło, były kolejne kroki, czyli powstanie zespołu już pełnoetatowego, komputerowego w PG. Później zostaliśmy wyłączeni, zgodnie z poleceniem Komendanta Głównego, jakie zespoły i sekcje takie nieetatowe. No, a w 2015 roku pojawiły się już Wydziały we wszystkich Komendach Wojewódzkich. No i tutaj Komendant Wojewódzki w Kielcach zdecydował, że powierzy mi zadanie utworzenia tego Wydziału i kierowania tym Wydziałem. A później to już się wszystko potoczyło z górki, że tak powiem.
Sponsorem cyklu audycji
o cyberbezpieczeństwie jest firma Cisco